WYJŚCIE STARSZAKÓW DO SANKTUARIUM MIŁOSIERDZIA BOŻEGO W SĘDZISZOWIE MŁP.

rok temu

Katarzyna Szeliga Babiarz

W związku z tym, iż nasze przedszkole także stara się wychowywać dzieci w duchu wyżej wspomnianych wartości, przekazywanych przez Jana Pawła II w jego nauczaniu, w miesiącu październiku dzieci z naszego przedszkola  poznawały postać i życie Jana Pawła II na katechezach w przedszkolu.....


Końcem października wybraliśmy się także pod memoriał Sybiraków – Żołnierzy Armii Krajowej i pod pomnik św. Jana Pawła II, znajdujące się nieopodal Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Sędziszowie Młp. Chcieliśmy przygotować dzieci również do zbliżających się Uroczystości Wszystkich Świętych i Wspomnienia Wszystkich Zmarłych, jakie będziemy przeżywać w kolejnych dniach. Odwiedziliśmy także Sanktuarium, poznaliśmy w nim najważniejsze miejsca, modliliśmy się śpiewem i rozmawialiśmy z księdzem Proboszczem. Wszystko w myśli nauczania Jana Pawła II, iż wiara, kultura i historia jest nieodłącznym elementem życia i poznawania swojej tożsamości przez każdego człowieka.

GALERIA ZDJĘĆ

 

W miesiąc październik mocno wpisana jest postać naszego Świętego Rodaka, który prawie przez  27 lat sprawował urząd świętego Piotra. Jego osoba jest dla nas ważna również ze względu na wartości, jakie przez całe swoje życie propagował. Jan Paweł II  przez cały czas trwania swojego pontyfikatu szczególną troską i miłością otaczał właśnie dzieci. Zawsze pamiętał szczególnie o dzieciach chorych, czy też takich, które żyły w rozbitych rodzinach lub w trudnych warunkach. Wielokrotnie prosił dzieci zdrowe i żyjące w szczęśliwych rodzinach o modlitwę za swoich rówieśników. Papież bronił prawa do życia każdego, nienarodzonego dziecka.

Znamy wiele fotografii, na których widzimy Papieża z dziećmi na rękach, z Papieżem im błogosławiącym, nie obce jest  nam także zdjęcie, gdzie Papież nakrywa swoim płaszczem raczkującego malucha. To właśnie 13 maja 1981 roku chwilę przed zamachem, papież trzymał na rękach małe dziecko. W dzieciach widział przyszłość świata. Warto o tym pamiętać również w kontekście miesiąca listopada i zbliżająca się Uroczystość Wszystkich Świętych. W roku 1994  pierwszy raz w historii Papież napisał specjalny list do dzieci, na Boże Narodzenie. Połączył wtedy rozważania tajemnicy Bożego Narodzenia z zadumą nad losem dzieci na całym świecie, jak napisał: „Drodzy przyjaciele! W wydarzeniach związanych z Dzieciątkiem Betlejemskim możecie rozpoznać losy dzieci na całym świecie. Jeżeli bowiem prawdą jest, że dziecko jest radością nie tylko rodziców, ale także radością Kościoła i całego społeczeństwa, to równocześnie jest też prawdą, że niestety, wiele dzieci w naszych czasach w różnych częściach świata cierpi i podlega wielorakim zagrożeniom.”. Papież od początku podkreślał, że rola rodzica jest najważniejszą funkcją człowieka. Jesteśmy wzorem dla naszego potomstwa, a naszym obowiązkiem jako rodziców i wychowawców jest nie tylko ich ochrona, ale i okazywanie im, że są dla nas ważne zarówno one same, jak i ich zdanie, marzenia, emocje. One uczą się od nas hierarchii wartości, z jakimi wejdą później w dorosłe już życie, bo jak pisał Święty Papież w adhortacji Familiaris consortio: „Wartości nie są wrodzone i dzieci o ich właściwej hierarchii nie mogą się dowiedzieć inaczej, jak od rodziny. Bez nich bliskość zanika i rodzina staje się nieszczęśliwa. Rodzicielska troskliwość, akceptacja wsparcie i opiekuńczość najsilniej wpływają na formowanie się poczucia wartości u dzieci”.

Podobne przesłanie niosą także słowa patrona naszego przedszkola Janusza Korczaka, który pisał: „Dziecko ma prawo do bycia tym, kim jest, do życia własnym wysiłkiem i własną myślą, do poważnego i sprawiedliwego traktowania jego spraw, do wypowiadania swoich myśli, do upominania się i żądania, do protestu, do zabawy i rozrywki, do własności, niepowodzeń i łez, oraz do szacunku dla niewiedzy, dla smutku, i dla młodego wysiłku i ufności”. Janusz Korczak odkreślał wzajemny wpływ dziecka i dorosłego na siebie. Zwracał uwagę na ważną rolę rodziców w aspekcie wychowania, którą jest większe zainteresowanie się przeżyciami własnych dzieci.

Jednak nie tylko wartości przekazywane przez rodziców są dla wychowania dziecka najważniejsze. W przywołanej już adhortacji apostolskiej Familiaris consortio Jan Paweł II pisze o kolejnym ważnym zadaniu rodziny: „Poprzez (…) miłość rodzina powstaje, rozwija się, dojrzewa i jest źródłem pokoju i szczęścia dla rodziców i dla dzieci. Jest prawdziwym gniazdem życia i jedności.” Pan Bóg stworzył każdego z nas z miłości i ze specjalnym zadaniem do wykonania w naszym życiu. Dlatego jako rodzice i wychowawcy powinniśmy stworzyć dzieciom jak najlepsze warunki do wypełnienia ich powołania, jako osoby już dorosłej. Oczywiście uwzględniając nasze możliwości. Doskonale pamiętamy, że dla Papieża ważniejsze niż „mieć” zawsze było to, by „być”, a przez to, by każdy człowiek umiał pełniej istnieć i spełniać się jako człowiek mający określone powołanie wpisane w jego życie już od chwili poczęcia. Dlatego też podstawowym zadaniem rodziców jest uczenie dzieci miłości, bez której człowiek nie potrafi żyć, a także ukazywanie  im sposobów dawania siebie w codziennym życiu i rezygnacji z siebie w imię miłości, jako dar i powołanie. Ważne jest także pokazywanie dzieciom autorytetów, którym może zaufać. Na pewno jednym z nich może być osoba Papieża.